Mieszkałam tam kiedyś. Na ulicy Hetmańskiej. Chcąc przypomnieć sobie nazwę ulicy weszłam w google street view, bo mam zaawansowany debilizm topograficzny i klasyczne mapy do mnie nie przemawiają. I poza tym, że sentymentalnie było przespacerować się dobrze znaną kiedyś ulicą, siedząc za biurkiem w zupełnie innej części Warszawy, to pojawił się też wątek humorystyczny: twarz graffitowej Matki Boskiej z Twojego środkowego zdjęcia jest incognito. Wymazali ją. Lol.
ja już mieszkałam w tylu miejscach, że mi się wszystkie ulice mylą :) a w google wymazali też twarz papieża z jakiejś ściany kościoła i ludzie się burzyli, że "wygląda teraz jak przestępca" hehe
Taaa, doskonale Cię rozumiem - też mam za sobą już kilkanaście przeprowadzek, z tym, że ze mnie jedynie krążownik warszawski, a tym masz z tego co się zorientowałam większy rozmach. ;)) A z tym papieżem to świetne hehe - przy okazji widać jak bardzo (nie)skuteczne jest to zamazywanie twarzy. ;))
Ładny ten Grochów :)
OdpowiedzUsuńpiękno jest w oku patrzącego, podobno ;)
UsuńMieszkałam tam kiedyś. Na ulicy Hetmańskiej. Chcąc przypomnieć sobie nazwę ulicy weszłam w google street view, bo mam zaawansowany debilizm topograficzny i klasyczne mapy do mnie nie przemawiają. I poza tym, że sentymentalnie było przespacerować się dobrze znaną kiedyś ulicą, siedząc za biurkiem w zupełnie innej części Warszawy, to pojawił się też wątek humorystyczny: twarz graffitowej Matki Boskiej z Twojego środkowego zdjęcia jest incognito. Wymazali ją. Lol.
OdpowiedzUsuńja już mieszkałam w tylu miejscach, że mi się wszystkie ulice mylą :)
Usuńa w google wymazali też twarz papieża z jakiejś ściany kościoła i ludzie się burzyli, że "wygląda teraz jak przestępca" hehe
Taaa, doskonale Cię rozumiem - też mam za sobą już kilkanaście przeprowadzek, z tym, że ze mnie jedynie krążownik warszawski, a tym masz z tego co się zorientowałam większy rozmach. ;))
UsuńA z tym papieżem to świetne hehe - przy okazji widać jak bardzo (nie)skuteczne jest to zamazywanie twarzy. ;))