sobota, 14 kwietnia 2012

Grochów część druga




 w tym budynku poniżej mieszkał Pit w dzieciństwie przez jakiś czas








7 komentarzy:

  1. Super zdjęcia :)

    Dzisiaj taką ładną pogodę mieliście?

    a i nowy 'nagłówek' bloga bardzo ładny, jestem wielką fanką zdjęcia pączka w naczyniu żaroodpornym :)

    OdpowiedzUsuń
  2. rano padało i chciałam zrezygnować, ale mój upór się opłacił i koło 13-stej wyszło słońce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To u nas było wręcz przeciwnie. Rano pojechaliśmy na wycieczkę rowerową na targ, a jak wróciliśmy rozpadało się i pada do teraz.
      Zazdroszczę Ci tak pięknego spaceru :)

      Usuń
  3. Cudne te zdjęcia sklepów- one jeszcze funkcjonują? Super! Klimatem przypomina mi moje osiedle we Wrocławiu, jak się w 2004 wprowadzałam to niedaleko mojej kamienicy był zakład naprawy parasoli....teraz żałuję, że nie mam takiego zdjęcia, bo oczywiście zakład po jakimś czasie przestał istnieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a w ogóle to dziękuję,że coś znów napisałaś! Ja mam właśnie nieciekawą sytuację bo dziecko mam w szpitalu i siedzimy na zmianę z nim. Masakra. Twoje zdjęcia poprawiły mi humor!! Miłej niedzieli dla Was i kolejnego miłego spaceru :))

      Usuń
  4. Piekne, klimatyczne zdjecia.
    Fotografuje takie klimaty, kiedy tylko mam okazje.
    Bardzo mnie ciekawi, jak wyglada w srodku.
    I ludzie, oczywiscie.

    wilkocica

    OdpowiedzUsuń