To u nas było wręcz przeciwnie. Rano pojechaliśmy na wycieczkę rowerową na targ, a jak wróciliśmy rozpadało się i pada do teraz. Zazdroszczę Ci tak pięknego spaceru :)
Cudne te zdjęcia sklepów- one jeszcze funkcjonują? Super! Klimatem przypomina mi moje osiedle we Wrocławiu, jak się w 2004 wprowadzałam to niedaleko mojej kamienicy był zakład naprawy parasoli....teraz żałuję, że nie mam takiego zdjęcia, bo oczywiście zakład po jakimś czasie przestał istnieć.
a w ogóle to dziękuję,że coś znów napisałaś! Ja mam właśnie nieciekawą sytuację bo dziecko mam w szpitalu i siedzimy na zmianę z nim. Masakra. Twoje zdjęcia poprawiły mi humor!! Miłej niedzieli dla Was i kolejnego miłego spaceru :))
Super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj taką ładną pogodę mieliście?
a i nowy 'nagłówek' bloga bardzo ładny, jestem wielką fanką zdjęcia pączka w naczyniu żaroodpornym :)
rano padało i chciałam zrezygnować, ale mój upór się opłacił i koło 13-stej wyszło słońce :)
OdpowiedzUsuńTo u nas było wręcz przeciwnie. Rano pojechaliśmy na wycieczkę rowerową na targ, a jak wróciliśmy rozpadało się i pada do teraz.
UsuńZazdroszczę Ci tak pięknego spaceru :)
swietne zdjecia!!!
OdpowiedzUsuńCudne te zdjęcia sklepów- one jeszcze funkcjonują? Super! Klimatem przypomina mi moje osiedle we Wrocławiu, jak się w 2004 wprowadzałam to niedaleko mojej kamienicy był zakład naprawy parasoli....teraz żałuję, że nie mam takiego zdjęcia, bo oczywiście zakład po jakimś czasie przestał istnieć.
OdpowiedzUsuńa w ogóle to dziękuję,że coś znów napisałaś! Ja mam właśnie nieciekawą sytuację bo dziecko mam w szpitalu i siedzimy na zmianę z nim. Masakra. Twoje zdjęcia poprawiły mi humor!! Miłej niedzieli dla Was i kolejnego miłego spaceru :))
UsuńPiekne, klimatyczne zdjecia.
OdpowiedzUsuńFotografuje takie klimaty, kiedy tylko mam okazje.
Bardzo mnie ciekawi, jak wyglada w srodku.
I ludzie, oczywiscie.
wilkocica