dobrze doprawione tofu jest pyszne :) jakbyś miała kiedyś chęć to polecam podsmażyć tofu na kapce oleju, obsypać kolendrą, skropić sokiem z cytryny i na koniec polać sosem sojowym - jest rewelacyjne!
a my kilka dni temu sami zrobiliśmy tofu, to znaczy bardziej Rudy zrobił i wyszło bardzo fajne, a teraz są plany na produkcję w większej ilości ;)
Życzę wytrwałości w codziennym przygotowywaniu (w moim wypadku to początki są oki potem już po najmniejszej linii oporu czyli byle szybko coś przygotować) i oczywiście budżetowej wytrwałości ( żeby zdrowo i urozmaicenie jeść trzeba mieć).POZDRAWIAM .Kasia
biorę to!
OdpowiedzUsuńpierwszy raz robiłam coś z tofu i obawiałam się, że będzie ohydne, ale nie :)
Usuńdobrze doprawione tofu jest pyszne :) jakbyś miała kiedyś chęć to polecam podsmażyć tofu na kapce oleju, obsypać kolendrą, skropić sokiem z cytryny i na koniec polać sosem sojowym - jest rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńa my kilka dni temu sami zrobiliśmy tofu, to znaczy bardziej Rudy zrobił i wyszło bardzo fajne, a teraz są plany na produkcję w większej ilości ;)
Wygląda bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńŻyczę wytrwałości w codziennym przygotowywaniu (w moim wypadku to początki są oki potem już po najmniejszej linii oporu czyli byle szybko coś przygotować) i oczywiście budżetowej wytrwałości ( żeby zdrowo i urozmaicenie jeść trzeba mieć).POZDRAWIAM .Kasia
OdpowiedzUsuńprecz z cukinią!
OdpowiedzUsuńNo nie znoszę.
I co mi zrobisz?
;)